Pokój córki od początku robię sama ... nie idzie to może zbyt szybko ... ale jedno Wam powiem ... dopnę wszystko na ostatni guzik sama ... kobieta może obejść się bez "fachowca" - jeśli tylko ma na to ochotę oczywiście !!!
Biurko, a dokładniej przestrzeń nad nim ... o tym dzisiaj będzie ...
Z doświadczenia wiem, że deski to wspaniała alternatywa dla tradycyjnych, pomalowanych farbą ścian. Sprawdzają się w mojej pracowni i dają wiele możliwości. Dodatkowo ... cóż uwielbiam je !!!
Postanowiłyśmy z córką zrobić białą wersję desek nad jej biurkiem :)
Spokojnie to nic trudnego, jeśli tylko chcecie zrobić deski u siebie bez problemu dacie radę. Poniżej mały instruktaż:
1. Potrzebujemy: deski (moje są pozostałością w 2 gatunku, model w pióro), listewki, gwoździe, wyrzynarkę, młotek, pędzel, farbę akrylową do drewna, chętne rączki :)
2. Przymocowujemy do ściany listewki. Moje maja rozmiar 3*1cm. Jeśli chcemy mieć deski w poziomie, to listewki mocujemy w pionie. Wystarczy umieścić je co 90 cm. Najlepiej zacząć od początku i końca ściany i pośrodku umieścić jedną lub dwie, w zależności od długości ściany. Oczywiście mocujemy je do ściany przy pomocy kołków montażowych. Trzeba użyć wiertarki :)
3. Deski mocujemy od góry, żeby ewentualne docięcie zostało na dole. Pierwsza deska jest bardzo ważna. Musimy przy użyciu poziomicy ustawić ją dokładnie w poziomie i przybić gwoździkami z małymi łebkami. Gwoźdźmi celujemy w listewki wcześniej przymocowane do ściany. Tak, żeby gwóźdź przez deskę trafił w listewkę, która jest pod spodem. Docinanie desek nie jest trudne. Dokładnie przeniesienie wymiarów ze ściany na deskę za pomocą miarki jest najistotniejsze. Jeśli nie macie wprawy w posługiwaniu się wyrzynarką, tnijcie powolutku po narysowanej wcześniej linii.
4. Docinamy kolejne deski, mocując je przy użyciu gwoździ.
5. Tak wyglądają deski bez malowania. Podobały mi się, ale to w końcu pokój córki ... ona wybiera.
6. Oczyszczamy deski przy pomocy suchego pędzla i bierzemy się za malowanie. Użyłam białej, akrylowej farby do drewna.
Tak wyglądały deski po pierwszym malowaniu. Widać nadal zarys słoi.
7. Tutaj już po trzeciej, cienkiej warstwie farby.
8. Oczywiście ostateczny wygląd desek zależy od Waszych upodobań. Mogą być naturalne, ozdobione transferem jak w mojej pracowni, kolorowe, jednolite ...
Ściana nad biurkiem to nie jedyne miejsce w pokoju, gdzie położyłam deski :) Zdradzę tylko tyle, że kolejne czekają na malowanie ... i są ustawione w pionie ... ale o tym następnym razem :)
Ktoś zapałał miłością do takiej ściany ??? Jeśli tak to do dzieła !!!
Jutro porównanie PRZED i PO ...
XOXO
Kochana ja już się zakochałam w tej ścianie. Myślę gdzie by taką zrobić. Buziaki.
OdpowiedzUsuńŚwietna ściana, ale u mnie jeszcze trzeba by było wiertarki użyć, ściany jak skały , nie da się gwoździa wbić.
OdpowiedzUsuńA następny pewnie zagłówek albo zabudowa grzejnika. czekam dalej ...
HAHA oczywiście, że trzeba użyć wiertarki :) Inaczej nie miałyby szans się utrzymać :) Myślałam, że to oczywiste;) Zmieniłam już w instrukcji, żeby ktoś się nie porwał z gwoździami na murowaną ścianę ...
UsuńKobieta jak chce to potrafi!
OdpowiedzUsuńZdolna jestes:)Supcio:*
OdpowiedzUsuńSuper pomysł na ścianę! :)
OdpowiedzUsuńprzymierzam się do pomalowania drewnianych drzwi, mogłabyś napisać dokładnie jakieś farby użyłaś? i gdzie ją kupić?
dziękuję :)
jak zwykle widać Wasz talent do tworzenia, wyszło świetnie. Zdjęcia ładnie obrazują krok po kroku, szkoda że takie malutkie :(
OdpowiedzUsuńSuper pomysł no i wykonanie naturalnie :)) Bardzo ciekawią mnie te deski w pionie, bo chyba jednak w takiej wersji bardziej mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!!
Brawo dziewczyny! Jestem pod wrażeniem :) Ale sama bałabym się za to zabrać :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
marta
Bardzo mi się podoba!!!! Kiedyś sobie też takie sprawię, bo masz rację, jest tyle możliwości ich wykorzystania!
OdpowiedzUsuńRewelacja...szalenie mi się podoba...myślę nad czymś podobnym za wezgłowiem łóżka w sypialni;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
jestem pod wrażeniem :)
OdpowiedzUsuńW bieli pieknie się prezentują :)))
OdpowiedzUsuńświetna robota:)
OdpowiedzUsuńPiękna ściana, gratulacje :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam deski w kolorze bieli :)
OdpowiedzUsuńPrzydatny artykuł. Dodaję Twój blog do listy na: http://blogi-o-projektowaniu.blogspot.com/.
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie ;) ..i do tego białe :)
OdpowiedzUsuńPięknie Ci to wyszło! Zgadzam się, kobieta da sobie radę! Ja ostatnio sama robiłam remont dwóch pokoi, pestka! :D
OdpowiedzUsuńZapraszam http://beautifulsolution.blogspot.com
Kobieta z samozaparciem, kibicuje!
OdpowiedzUsuńAle twoje dzieci maja z Tobą dobrze!!!!
OdpowiedzUsuńSuper pomysł :) Właśnie zrobiłam sobie projekt do mojej pracowni i również wzięłam pod uwagę deski nad biurkiem, tylko że pionowe. Nie wiem jeszcze czy tak będzie ale plany są :)
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem Twojej dokładności i zawziętości.Robota wykonana perfekcyjnie i efekt zachęcający do innego nieboazeryjnego spojrzenia na deski,BRAWO!
OdpowiedzUsuńSuper! Też robiłam kiedyś w podobny sposób boazerię w swojej kuchni :)
OdpowiedzUsuńPoleca Pani jakąś farbę? Bo nie mogę nigdzie znaleźć dobrej i wydajnej :(
OdpowiedzUsuń