Jak być szczęśliwym ...

SZCZĘŚCIE ... 

Szczęście to coś czego nie da się złapać, nie da się kupić, nie można go też zatrzymać na dłużej nic nie robiąc ...

 

Szczęście to coś co sprawia, że chcesz rano wstać, że cieszysz się z najmniejszych rzeczy. Szczęście daje energię, poczucie radości, spełnienia.

 

Jestem optymistką. Wiem to i jestem z tego dumna :) Jestem też szczęśliwa z wyboru !!!

 

Być szczęśliwym to dla każdego coś innego. Dla Mnie szczęście to życie. Radość jaką daję moim bliskim i jaką Oni oddają Mnie. 

 

Poczucie bycia szczęśliwym chwilowo odczuwa każdy z nas. Może to być telefon z miłą informacją, podwyżka, randka, wygrana w jakimś konkursie i wiele innych chwil.

 

Szczęście na dłuższą metę to już inna sprawa.

 

Najważniejsze to chcieć być szczęśliwym!

Wiem to takie głupie ... każdy chce być szczęśliwym. Ale czy oby na pewno?

 

Przypomnijcie sobie stan ostatniego chwilowego szczęścia - tą wewnętrzną radość, ten uśmiech ... miło prawda ?

 

Wyobraźcie sobie, że możecie czuć się tak cały czas.

 

Jest to możliwe, wystarczy tylko chcieć i pozwolić sobie być szczęśliwym.

 

Cieszyć się z malutkich rzeczy i okazywać to szczęście innym. To jest zaraźliwe :)

 

Ja cieszę się takich głupot, że aż wstyd się przyznać ...

 

Potrafię piszczeć jak szalona, gdy wsiadam zmarznięta do nagrzanego samochodu :) Mąż już się przyzwyczaił, ale osoby z dalszego otoczenia nie ukrywają zdziwienia widząc Mnie taką.  

 

Gdy wstaję rano to patrzę na Siebie w lustrze, uśmiecham się i tańczę.

 

Gdy coś Mnie rozśmieszy śmieję się na cały głos.

 

Za każdym razem, gdy coś mi "wyjdzie" nie ukrywam radości. Nie żebym nie wierzyła w Siebie. Po prostu jestem wtedy szczęśliwa i chcę piszczeć i krzyczeć.

 

Cieszę się z tak wielu małych rzeczy, że nie sposób je tutaj wymienić.

 

Wierzę w to, że pozytywne myślenie przyciąga dobre rzeczy, dobrych ludzi i miłe sytuacje.

 

Trzeba się cieszyć z tego co mamy i okazywać to bliskim.

 

Moje dzieci codziennie po kilkanaście razy słyszą, że je kocham. Całuję je ile razy się da, niestety nie zawsze mają ochotę ;) Gdy włączają muzykę tańczymy, śpiewamy. Słucham ich opowieści z zaciekawieniem i wspólnie z nimi się śmieję lub smucę. Robimy tyle śmiesznych rzeczy, że aż miło.
Zawsze mówię im, że bycie szczęśliwym jest najważniejsze. Uczę ich tego.

Pokazuję, że liczymy się My i nikt inny! Nasze szczęście, nasza radość. Nie pozwalam oglądać się na innych. Tłumaczę, że każdy człowiek jest inny, każdy ma inne życie i musimy skupiać się na własnym :)

 

Jeśli chodzi o męża to jest oporny na beztroskie bycie szczęśliwym. Jest facetem twardo stąpającym po ziemi i tylko przy Mnie potrafi być tak na 100% szczęśliwym i cieszyć się z małych dupereli.

Mówię mu, że jestem z niego dumna i szczęśliwa, że go mam. Cieszę się z każdego sukcesu jak głupia. Chcę opijać, zajadać słodyczami lub celebrować w każdy inny sposób Nasze sukcesy.

Całuję i daję się całować podczas przygotowywania obiadu, choć mi to przeszkadza w tym danym momencie ...

Ciągle powtarzam jaki jest przystojny, jak go kocham, jak pragnę i jak jest mi z nim dobrze.

Podkreślam na każdym kroku jaka jestem szczęśliwa w życiu.
Wygłupiamy się, często wychodzimy sami bez dzieci, upijamy się, a gdy tylko mamy okazję spędzamy czas na zabawie. Gdy mąż korzysta z toalety, ja siedzę i opowiadam mu najważniejsze historie, takie do opowiedzenia w tym momencie ;) Zawsze Mnie wygania, ale Ja i tak przychodzę. Śmiejemy się z samych Siebie i z innych. Jesteśmy najzwyczajniej w świecie szczęśliwi. Nikt mi nie powie, że miłość nie uskrzydla. Gdy jest źle, smutno, wydarzy się coś złego wspieramy się i opowiadamy Sobie śmieszne historie, które przypominają jak to miło być szczęśliwym.

Szczęście jest jak narkotyk!!! Chcesz coraz więcej i więcej ...

 

Dla mojego męża widzieć Mnie szczęśliwą to coś najważniejszego w życiu - tak mówi i wierzę w to. Gdy Ja jestem szczęśliwa - szczęśliwa jest cała rodzina. Jestem takim Naszym motorem, rozrusznikiem i napędzam Nas pozytywnie :)

 

W każdej rodzinie powinien być ktoś taki.

 

To jest olbrzymia odpowiedzialność. Odpowiadam za dobry humor moich bliskich i to jest cudowne.

 

Kochani bycie szczęśliwym to wybór. Pamiętacie jeszcze jaka była pierwsza nazwa bloga ? Jeśli nie to już Wam przypominam SZCZĘŚCIE JEST WYBOREM. 

 

Tak uważam i życzę Wam - dajcie sobie szansę na bycie szczęśliwym, znajdźcie w Sobie siłę i wyjdźcie naprzeciw bliskim i zacznijcie cieszyć się z malutkich rzeczy, a reszta przyjdzie sama.

 

I wiecie co ? Nie przejmujcie się co ludzie powiedzą ... zawsze znajdzie się ktoś kto skrytykuje zbytnią radość, zbyt głośny śmiech, zbyt szeroki uśmiech ;)

 

Jestem szczęśliwą kobietą i robię to na co mam ochotę - czego i Wam życzę :)

 

XOXO