Kochani ostatnio troszkę mnie wciągnęło ...
fot.LadyDi |
Powiem Wam, że wypoczynek dobrze mi zrobił :) Jestem pełna energii, którą wykorzystuję na realizację nowych projektów i dokończenie starych.
Szaleje na różnych płaszczyznach. Troszkę szydełka, nawet i szycia, a do tego wciąż rosnąca liczba pomysłów - tylko czasu nie da się niestety rozciągnąć ...
I tak skończyłam właśnie fugowanie cegiełek, które pokazywałam wcześniej. Zajęło to parę godzin, ale było warto. Jestem zadowolona i szczęśliwa, że zrobiłam to sama.
Wyglądało to tak...
Gdy synuś bawił się w najlepsze na śniegu...tak, tak u nas sporo go ostatnio spadło...
fot.LadyDi |
Fugowałam, przyglądając się przy tym jego zabawie przez okno.
Cegiełki mają nieregularny kształt i na dodatek są chropowate...co nie pomaga ...
Fugę rozrabiałam w małej plastikowej miseczce (konsystencja śmietany) i łyżką przekładałam do szprycy, która wcześniej służyła do ozdabiana tortów :) Kobieta to dopiero potrafi zmieniać przeznaczenie przedmiotów ...
Nakładanie taką metodą jest szalenie łatwe i przyjemne. Po około 30 minutach od nałożenia trzeba oczyścić płytki z pozostałości fugi, ponieważ później jest bardzo ciężko ją zmyć. Chyba, że chcecie pobielić lekko cegiełkę to szmateczką myjemy cała powierzchnię i gotowe. Można jeszcze zostawić troszkę fugi we wgłębieniach cegły - ja tak właśnie zrobiłam. Wygląda wtedy bardziej ... no powiedzmy w moim stylu :)
Jeszcze ważna sprawa. Do przyklejanie cegiełek używałam zwykłego kleju do kafli - jest o wiele tańszy niż zalecany do tych właśnie płytek, a trzyma tak samo (to mój drugi projekt z użyciem tych cegieł, więc wiem o czym mówię) Druga sprawa to ich docinanie ...bardzo prosto tnie się je zwykłym brzeszczotem - tak, tak. Oczywiście użycie flexa byłoby lepsze, ale ile przy tym kurzenia !!!
Fuga idealnie przykrywa brzydki kawałek cięcia ... a wszelkie krzywości przy takich cegłach są nawet wskazane :)
Na zdjęciu poniżej widać cięcie przed i po fugowaniu.
fot.LadyDi |
Dziewczęta nie bójcie się tej "ciężkiej" pracy :) A jeśli nie chcecie lub najzwyczajniej nie macie kiedy tego zrobić...to pamiętajcie, że nie jest to trudne i nie zajmuje dużo czasu. Pamiętajcie, gdy jakiś "fachowiec" przez duże FFF zażyczy sobie za dużą sumkę za taka robotę ...
Jutro mam zamiar zawiesić lustro :) Jak mi się to uda ... pokażę Wam jak wygląda całość.
pozdrawiam serdecznie
Szpryca do fugi, masz pomysły dziewczyno :)))
OdpowiedzUsuńZ niecierpliwością czekam na całość.
kochana, gdzie diabeł nie może tam babę wyślę ;)
UsuńWyglada swietnie!
OdpowiedzUsuńdlatego ja mam męża fachowca..
OdpowiedzUsuńchoć sama malowałam nasze mieszkanko, co przy małym dziecku nie jest łatwe ;D
muszę mężowi pokazać Twój patent na fugowanie, bo on rozprowadza fugę specjalną szpachlą.. a potem musi zmywać resztki z całej [powierzchni.. a ten sposób jest dobry na mniejsze powierzchnie, bo niestety, ale przy większych to już się nie sprawdzi.. zwłaszcza u faceta.. ;D
oczywiście na płytki z regularnymi fugami i gładkie oczywiście gumowa szpachla jest niezastąpiona :) Jednak tutaj przy tych nierównościach ja chyba nie dałabym rady.
Usuńpozdrawiam
Podziwiam za zapał i chęci. Super wyszło.
OdpowiedzUsuńdziękuję :) Ja albo mam zapał i wtedy sama nie wiem co mam robić - zaczynam parę rzeczy na raz. Albo nie mam chęci robić zwyczajnie nic.
Usuńbuziak
z niecierpliwoscią czekam na całość
OdpowiedzUsuńi jeszcze raz zapraszam do siebie po wyróznienie dla ciebie
kochaniutka oczywiście widziałam wyróżnienie i z chęcią je biorę :) Ten post był taki szybciutki, ale w następnym postaram się odpowiedzieć :)
Usuńbuziak
Widzę że u Was też śnieżne zabawy królują :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam zimowo!
skoro zima nie chce nas opuścić ... trzeba sobie umilać jakoś czas :)
UsuńCzekam na efekt w całej okazałości ;)
OdpowiedzUsuńAle u Was śniegu...
Ściskam
K.
troszkę ostatnio sypnęło ...
Usuńno no no Dianka - nie próżnujesz widzę!!!! Czyli fachowiec się nie pojawił?? :( Czy go pogoniłaś?? :)
OdpowiedzUsuńW każdym razie - warto było, bo efekt pewnie powalający! Ja się za tydzień wpraszam na oględziny :P
zapraszam kochana :) fachowiec, hahaha już go oglądać nie mam ochoty. Więcej nerwów niż pożytku z niego ...
Usuńbuziaki
ahh ja też będę miała taką cegłę.
OdpowiedzUsuńI mówisz, że potrafię sama fugi między nie wsadzić?
może rzeczywiście spróbuję. Pewnie to kosztuje mega duzo...
Ale fajnie, że już masz! Cieszę się!
to wspaniale :) kochana dasz radę na 100 %
Usuńtrzymam kciuki :):):)
Kochana, jestes wielka!:-) wyglada to fachowo!:-) nie moge sie doczekac lustra!!:-)
OdpowiedzUsuńI zapraszam na Candy do mnie!!!
miło mi :) już lecę do Ciebie :)
UsuńKobieta potrafi! z szprycą cukierniczą na fugowanie się zabrała ;)))
OdpowiedzUsuńPięknie wygląda efekt koncowy. Marzy mi się taka ceglana ściana w domu. Może kidyś się spełni.
Miłego dnia pracusiu :*:)))
kochana trzymam kciuki za ścianę :) Jeśli zdecydujesz się większość prac zrobić sama to koszt jest stosunkowo niewielki :) trzymam kciuki za twoją własną ścianę !!!
UsuńZuch dziewczyna!!!
OdpowiedzUsuńCzekam na efekt końcowy...
Aniu sytuacja zmusza nas często do robienia rzeczy, które okazują się być bardzo fajną zabawą :)
UsuńSzpryca do ciasta...hihi..dobre!!! Jesteś boska!!!!
OdpowiedzUsuńAle musisz pokazać koniecznie całość. Z lustrem poproszę:)))
dziękuje kochana :) pokaże jak tylko dam sobie radę z lustrem, a dodatkowo jakieś ujęcie o normalnej porze dnia :)
Usuńbuziak
cegiełki takowe mam w sewj kuchni :))) i wiem ile pracy trzeba włożyc w fugowanie ,ale na szczęśca nie ja to robiłam tylko mój połowiec :))) lubię tą moją sciane :) widać jej trochę tu http://avrea.blogspot.com/2013/01/emalia-olkuska.html
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ag
widziałam :) te cegiełki maja coś w sobie ... moja brzydsza połowa nie za bardzo garnie się do takich prac ... W sumie rozumiem go. Pracuje za dwóch a nawet trzech, więc w domu chciałby się zrelaksować a nie dalej ciągnąc kolejny etat :)
Usuńbuziaki
Super ! Mnie trudno do takiej pracy zaciągnąc ; P
OdpowiedzUsuńnie każdy to lubi lub chce :)
UsuńJestes niesamowita, naprawde.. :) Czekam na wiecej zdjec.. :) Usciski, P.
OdpowiedzUsuńdziękuję kochana :) To takie miłe ...
Usuńzuch dziewczyna!!!
OdpowiedzUsuńale czy od mrozu fuga nie popęka????
pozdrawiam ciepło
:) fuga jest odporna na mróz, ale w moim przypadku nie ma to większego znaczenia bo ściana jest wewnątrz cieplutkiego domu :):):)
Usuńaaaaaaa :) myślałam, że na dworze fugujesz :)))
Usuńoj jak ja uwielbiam takie prace...i sama wole bo prosic sie nie lubie, czekac nie cierpie a i tlumaczyc co i jak mi sie nie chce...popieram twoja inicjatywe, szybciutko pokazuj calosc;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko
O to tak jak Ja :) Jak mam czekać i stać cały czas tłumacząc co i jak ... to wolę sama, bo mogę tak zwyczajnie !
Usuńbuziol
Wydawało mi się, że układanie takiej ściany to dość trudna sprawa, a tu, proszę, instrukcja szczegółowa. Niestety, nie mam miejsca na ścianę z cegieł, chyba że kiedyś w kuchni, czego patrząc na Twoje zdjęcia serdecznie żąłuję
OdpowiedzUsuńW kuchni wyglądałyby ślicznie ... Ja w kuchni mam już co innego... Zresztą zawsze jest tak, że wcześniej czy później ma się ochotę na zmiany :)
UsuńJak kobieta chce - to zawsze coś wymyśli... prawda ?
Więc podejrzewam, że jak już się zdecydujesz to będziesz je miała :)
buźka
hej kochana... co do cegiełek, to chcę właśnie całą jedną ścianę pokryć w białej cegle... i widziałam filmik,gdzie do przyklejania uzywali pianki i po bokach troche kleju-by się trzymała, zanim pianka się zwiąże. Cegły skupujesz całe i tniesz sama? bo wiem, że można już przycięte zakupić za 45zl/m2 a może i taniej :) chyba, że masz coś do polecenia? :) buziaczki pozdrowionka.
OdpowiedzUsuńMiło jak dzieciaczki w śniegu sie bawią :) wtedy można znów przypomnieć sobie białe szaleństwo z naszych latek :)
o piance to pierwsze słyszę ... ciekawe, tylko pianka zostawia plamy nie do usunięcia! Troszkę z nią obcowałam podczas budowy domu. Chyba nie ryzykowałabym zabrudzenia cegieł ... Niestety nie miałam jak kupić ciętych, ponieważ ciężko byłoby to wyliczyć jak maja być ucięte. W sumie każda troszkę inaczej wychodzi...to jest jak szycie na miarę. Jeśli ty masz taka możliwość - bierz i nie zastanawiaj się :) po co macie sami ciąć. Cena 45 zł jest super :)
Usuńpozdrawiam
na youtubie jest filmik : http://www.youtube.com/watch?v=iMQNnjgRGXk
Usuńno i rozmawiałam ze znajomym i powiedział, że pianka też jest dobra.
Co do ciętej cegły,to będziemy zamawiać z południa Polski :) i nawet z dostawą wyjdzie taniej niż z okolic miasta :)
super :) no kochana czekam na efekty pracy :):):)
Usuńjest pięknie............. moje kamyczki czekają na swoja kolej w piwnicy na razie chorujemy ......ehmmm ale pomysł ze szpryca podkradam przyda się niebawem ;)
OdpowiedzUsuńkochana kuruj się :) A pomysł koniecznie bierz :) po co się męczyć ...
UsuńNo pokazuj pokazuj to lustro!:D
OdpowiedzUsuńDziękuję za taki miły komentarz! Brwi to zasługa cieni i nowego pędzla :D Inaczej ich wygląd byłby lichy, bo są bardzo jaśniutkie :)
Lustro wisi :) Jutro zrobię zdjęcia :)
UsuńPowiem Ci, nie wiedziałam, że można mieć makijaż permanentny kreski na powiece! To musi być ekstra :D Ja robiłam brwi henną, ale wolę gdy są bardziej brązowe niż czarne, a kosmetyczka robiła mi bardziej czarne :P
UsuńKobietko... z nieba mi spadłaś! Ściana, jak ta lala. Ja właśnie marze o takiej cegle na ścianie, a mój mąż strasznie zajęty i zastanawiałam się, czy sama dam rade ja położyć... Nie miałam pojęcia, jak za to się zabrać i jakie materiały ( kleje ) wykorzystać. Ale najbardziej zachwycona jestem kolorem twoich cegiełek. Gdzie ty takie wypatrzyłaś? Ja byłam w Castoramie i były same ciemne, a szukam jasnych. Pomóż radą :) Napisz jeszcze coś o fudze... jaka to ma być, czym nakładasz, czy potem coś z nią jeszcze trzeba robić ( jak przy sylikonie ) i ile to schnie... i wszystko co mi się przyda.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam zdolną kobietkę :)
miło mi kochana :) robię kawkę i piszę Ci na maila szczegóły :)
UsuńNo nie kobieta orkiestra, będzie na pewno rewelacja. Pozdrawiam Gosia
OdpowiedzUsuńhahaha do orkiestry to chyba mi daleko .... ale dziękuję
Usuńpozdrawiam
Ja kiedys tez fugowałam, płytki na podłodze. I choć nie odebrałam wtedy tego jako dobrej zabawy, to byłam zadowolona,ze tez potrafię :-).P.s.Zazdroszczę zabaw na sniegu.
OdpowiedzUsuńkochana kobietki górą :)
UsuńJesteś niesamowita...
OdpowiedzUsuń:) dziękuję
Usuń