Drugie życie swetra.........
Moja
ławeczka, dostała nowe wdzianko - zimowe :)
|
fot.Lady Di |
|
|
|
|
|
Ławeczka oczywiście jest z odzysku. Wcześniej
była zielona, pomalowana farba olejną !!! (ludzie to maja pomysły jak
"zabić duszę") Było to przed prowadzeniem bloga i zdjęć przed zmianą nie
posiadam :( Teraz oczywiście, każda zdobycz jest sfotografowana "przed" i czeka na zdjęcia "po".
Sweter
z second-handu, podczas
zimy ,będzie służył jako ocieplacz. Siedzisko opatulone jest nim na okres
jesienno-zimowy. Wraz z przyjściem wiosny zmienię ubranko na cieńsze,
żeby biedactwo się nie zagrzało ;)
Przyjemnie jest usiąść na tak ubranym mebelku :)
Spróbujcie ubrać swoje "siedziska", a sami się przekonacie.......
|
fot.Lady Di |
|
|
|
pozdrawiam cieplutko
Witaj, kolejny fajny pomysl na wykorzystanie swetra, super. Ja jestem pewna ze przycupniecie na takiej lawie jest niezwykle przyjemne :)
OdpowiedzUsuńpozdrowionka
ps: cudowna nazwa bloga
dziękuję ślicznie i pozdrawiam :)
UsuńBardzo fajny pomysł, ławeczka świetnie wygląda:)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba.
Serdecznie pozdrawiam:)
Dziękuje i pozdrawiam :)
UsuńAch, jakie wspaniale ubranko na zime! Rzeczywiści musi byc przyjemnie dupkę "zaparkować" na tak opakowanym siedzisku:) Świetny pomysł.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam mocno i zyczę miłego tygodnia!!
dziękuję i pozdrawiam serdecznie :):):)
Usuń...i co uczynilas D...kochana????????????
OdpowiedzUsuńno i bede swetrow szukac i...czegos co sie daloby ladnie w nie wpasowac:)....
oj...musze zalozyc notes na...inspiracje:)!
sciskam mocno!
oj ja też mam notes :) tylko doba za krótka na wykonanie.......
OdpowiedzUsuńbuziak
Pomysł z wykorzystaniem swetra baaaardzo mi się podoba. Swetra może nie mam, ale wczoraj przejęłam kilka starych koszul mojego mężczyzny, które miały wylądować w koszu. No to teraz trzeba dać im drugie życie :) Zainspirowałaś mnie! Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńdziękuję za miłe słowa :) Cieszę się bardzo, że mogę być inspiracją...choćby malutką :)
Usuńpozdrawia