środa

Marilyn Monroe ...

Chyba wszyscy ją kojarzymy ...


Ja postanowiłam wykorzystać jej podobiznę do udekorowania gazetnika, z którym zmagam się już jakiś czas ... leżał sobie i czekał ... aż pewnego dnia dostał nową, jakże elegancką szatę.



GAZETNIK ....


Oczyszczony, wyszlifowany, pomalowany, pobielony, ozdobiony i powoskowany.


Zapytacie skąd taki pomysł ... Marilyn Monroe ... gdybym Ja to tylko wiedziała :) często bywa u Mnie tak, że nie wiem dlaczego, skąd, po co , na co ... 
... do mojej głowy wpada myśl, która nie daje spokoju - póki nie wprowadzę jej w życie :) Czy jestem szalona ??? 
Jeśli szaleństwem nazwać RADOŚĆ, MIŁOŚĆ, POTRZEBĘ ZMIAN, SZUKANIE NOWYCH ROZWIĄZAŃ, PRÓBOWANIE, SMAKOWANIE i SZCZĘŚCIE to przyznam:

JESTEM SZALONA ... szalona z wyboru !!!!



XOXO

16 komentarzy:

  1. super a Merlin uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękny gazetownik :) Pomysł z Marilyn super!

    OdpowiedzUsuń
  3. Wczoraj akurat rozmyślałam o MM.... taka piękna kobieta, czemu nie wykorzystać jej motywu na gazetniku?? Extra fajny pomysł:-)

    OdpowiedzUsuń
  4. no no chylę czoła - nieziemska przemiana!

    OdpowiedzUsuń
  5. fajnie mu w nowej szacie :)))

    OdpowiedzUsuń
  6. reelacyjny pomysł:)) a ciągła chec jest piekna - nigdy się nie zmieniaj :)))))))) kreatywni ludzi ekreuja nasz przyszłość :)))
    pozdrawiam cieplo z serduszka:))

    OdpowiedzUsuń
  7. Szalona i szczęśliwa z wyboru :)))
    Miłego dnia kochana , buziaki

    OdpowiedzUsuń
  8. Nabrał rumiencow Twój gazetnik :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Śliczny gazetnik;)
    Szalona ? to ja poproszę więcej takich szalonych w tym kraju:D
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  10. Wspaniały gazetnik...pomysł super;))
    A Twoje szaleństwo uwielbiam;))
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  11. PIĘKNY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  12. Gazetnik ma piękny kształt:)

    OdpowiedzUsuń