Wiecie jak uwielbiam recykling ....
To już chyba jakaś obsesja :)
Strasznie ciężko jest mi coś wyrzucić ... w każdej niechcianej już rzeczy dostrzegam potencjał ... nie powiem, że rodzina cieszy się z tej mojej miłości .... raczej NIE !!! Wszędzie wszystkiego pełno ... począwszy od szaf, poprzez kosze, a kończąc na garażu ...
Sama chwilami jak patrzę na te wszystkie rzeczy czuję nadmiar, ale ... w głowie ciągle siedzi myśl "przyda się"
Całe szczęście, że nasz dom jest w stanie to wszystko pomieścić ....
... WRACAJĄC DO TYTUŁU POSTA ...
Z ulubionego swetra mojej córki, który jest już niestety za mały powstała KOTKA LUNA. Dzianinę swetrową szyje się dość ciężko, ale nie jest to niemożliwe ;) Na długim ogonku wyhaftowałam jej imię - kotki oczywiście :)
XOXO
Śliczna.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńA spokojnie ja tez tak Mam.......wszystko się przyda jak nie dziś to Jutro :P
OdpowiedzUsuńjak widać mamy racje gdyż kotek jest cudny ;)
BUZIAKI
Śliczna jest:)))
OdpowiedzUsuńŚliczna kicia :) lubię zabawki z dzianiny - i te Twoje hafty - cudo. Co do gromadzenia rzeczy - intensywna selekcja bo inaczej się nie da w tak małym mieszkaniu :) ściskam
OdpowiedzUsuńcudna jest:)
OdpowiedzUsuńcudny kocurek :)
OdpowiedzUsuńcudny kotek :)
OdpowiedzUsuńświetna Luna
OdpowiedzUsuńja mam ten sam problem ...wszystko sie przyda a mieszkanie nie z gumy ;)
świetna Luna
OdpowiedzUsuńja mam ten sam problem ...wszystko sie przyda a mieszkanie nie z gumy ;)
świetna Luna
OdpowiedzUsuńja mam ten sam problem ...wszystko sie przyda a mieszkanie nie z gumy ;)
wszystkie mamy ten problem ... :-))) stare ubrania, słoiki, materiały i takie tam .... przecież to się przyda .... na pewno .... kiedyś :-)))
OdpowiedzUsuńLuna świetnie Tobie wyszła !!! więc mamy potwierdzenie tezy, by nie wyrzucać rzeczy :-))
Buziak
to tak zwane "przydasie" :D ale ekstra koteczka :)
OdpowiedzUsuń"wszystko się przyda"... jak ja to dobrze znam :)
OdpowiedzUsuńLuna piękna :)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńluna jest boska, przytulna i w sam raz na zime!!! Fajny pomysl :O) i w dodatku za calkowita darmoche :O)
OdpowiedzUsuńpiękna :D
OdpowiedzUsuńPatrząc na tego kota to ciężko ze zbieractwa się wyleczyć,a też oczywiście na nie cierpie:)
OdpowiedzUsuńA ja miałam wyrzucić sweterek, w którym nie chodzę...
OdpowiedzUsuńKotek śliczny
Super,bardzo optymistyczna :)
OdpowiedzUsuńcoś dla nas, koty uwielbiamy ; p
OdpowiedzUsuńPodziwiam Cie !!
OdpowiedzUsuńKiedy Ty na to wszystko zajmujesz czas???? A moze w ogöle w nocy nie spisz ??? :)))))))))))))))))
Pozdrawiam serdecznie!!
Śliczna kicia. U mnie w szafach ( i żeby tylko tam ) też sporo rupieci, które przecież kiedyś się sprzydadzą.
OdpowiedzUsuńFajny byl to sweterek ;))) Swietne kolory i w ogole Lunka jest the best!
OdpowiedzUsuńusciski
Jaki świetny ten kociak :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Urocza :)
OdpowiedzUsuńPocieszyłyście Mnie troszkę :) Dobrze, że nie jestem sama z tym problemem .... Dziękuję również za pochwały :):):)
OdpowiedzUsuńNie przestaje Cie podziwiac i Twoich pomyslöw!!!!!
OdpowiedzUsuńSuper sprawa z tymi pieczatkami !!!!
Dzieki za pomysl!!!
Pozdrawiam serdecznie! :))