Stołek dziecięcy MAMMUT ...
Wszyscy miłośnicy sklepu IKEA go znają ...
 |
| fot.LadyDi |
Postanowiłam ubrać go w kubraczek pasujący do pokoju synka :)
 |
| fot.LadyDi |
 |
| fot.LadyDi |
Powstanie jeszcze chodniczek i kilka drobiazgów w tym stylu ...
 |
| fot.LadyDi |
Wieczorami staram się realizować projekty, które wypisałam sobie w notesie ... coś dla synka... coś dla córki ... po troszeczku ... powolutku ... a do celu długa droga .....
Pomysłów wiele, a doba ma tylko 24 H :(
Nie musisz być najlepsza.
Nie musisz wszystkich pokonać i prześcignąć.
Najważniejsze jest to, żebyś czuła
SWÓJ RYTM :):):)
miłego wieczorku :)
Łał...coż za kolorystyka...super !!!
OdpowiedzUsuńWyjątkowo wiosenne połączenie...błękitne niebo i soczysta trawka...:):):)
Kiedyś chciałam mieć salon w takich kolorach...:)
Nie mogę już się doczekać Twojego dywanika...
Aniu salon to byłoby odważne posunięcie ...
Usuńbardzo mi się podobają te kolorki i wykonanie oczywiście też :)
OdpowiedzUsuńśliczne i takie wiosenne ubranko dla stołeczka, masz talent kochana> Buziaki Gosia
OdpowiedzUsuńtak łatwo to nie szło ...
UsuńNo piekny kubraczek ale to Ty go sama robilas?? Jezeli tak, to gratulacje!! Swietna robota:)
OdpowiedzUsuńdziękuję kochana :)
UsuńPiękne kolorki i pięknie wydziergane:))
OdpowiedzUsuń:):):)
UsuńCudny pokrowiec na stołek! Ślicznie wydziergany, bardzo podobają mi się te kulki dookoła! Super!
OdpowiedzUsuńkulki to był najważniejszy punkt :)
UsuńŚwietny pomysł, wygląda ekstra! Zdolna jesteś, ja bym nie umiała wydziergać czegoś takiego.
OdpowiedzUsuńbuziaki miłego wieczorku
kochana dałabyś radę :) Tak jak ja :) Pomoc w postaci filmików i już :)
UsuńSuper pomysł:) Do mnie dziś dotarła kolejna dostawa włóczki więc też szaleję!:))))
OdpowiedzUsuńPiękne wdzianko:)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńSuper!!! widzę, że się rozkręcasz Kochana! oj będzie o czym plotkować :)
OdpowiedzUsuńoj tak :)
UsuńJaaaacie!!! Świetny, a jak zrobisz cały komplet to będzie bajka:)))
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że się uda ...
UsuńSuper, mamucik z własnym stylem :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńCudny cudny cudny!!! my też mamy dwa mamuty, już od dawna myslę o jakis pokrowcach ale jest dokładnie jak piszesz...doba ma tylko 24 h.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
może ktoś w końcu ja wydłuży do 30 godzin ?
Usuńfajnie teraz mamut wygląda - lepiej moim zdaniam :P
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
dziękuję :)
UsuńI te ostatnie słowa to kwintesencja i wielka mądrość. Często można o takich prostych rzeczach zapomnieć.
OdpowiedzUsuńSuper ten pokrowiec...zazdroszczę umiejętności :)
tak kochana to ważne, żeby nie zapominać o tych słowach :)
UsuńZdolna jesteś, ale Twoja doba chyba jest jakaś dłuższa, ja nie mogę z niczym zdążyć. :)
OdpowiedzUsuńŻebyś wiedziała ile u mnie rzeczy w kolejce stoi :)
UsuńSuper, teraz wygląda o wiele lepiej! Bardzo trafnie to podsumowałaś!!! Ja też bym chciała tyle rzeczy zrobić, ale niestety czasu ciągle mi brak. Buziole!
OdpowiedzUsuńTo chyba problem większości z nas ...
Usuńpodoba mi się! ekstra ;)
OdpowiedzUsuńsuper :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPodziwiam, super pomysł!!! Buziaki :)))
OdpowiedzUsuńPrezentuje się wyśmienicie ; )
OdpowiedzUsuńdziękuje :)
UsuńZapraszam do mnie, mam dla Ciebie wyróżnienie :)
OdpowiedzUsuńdziękuje :)
Usuńfantastyczne
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
Usuń...pieknie...
OdpowiedzUsuńJa dzis wydalam stöl-czerwony i krzesla -zielone MAMUT.
Moje juz wyrosly, a kolezanka sie bardzo ucieszyla z prezentu:))
Piekny kolor-uwielbiam zielen i bialy
Pozdrawiam:)
Mój synek jeszcze używa :) Córka już nie ...
Usuńświetne :) ale z Ciebie zdolna bestia ;)
OdpowiedzUsuńoj tam bestia ...
Usuńale kreatywnie!
OdpowiedzUsuńdziękuję za te miłe słowa :)
Usuńślicznie:))
OdpowiedzUsuń:)
UsuńStołeczek w wiosennym ubranku uroczy :)
OdpowiedzUsuńBardzo pomysłowe wykończenie brzegów , jeszcze takiego pokrowca nie widziałam :)
cieszy mnie to, że widzisz go u mnie :)
UsuńWitam. Chciałabym zaprosić Cię na "Książeczki synka i córeczki" oraz na "Babylandię" na dwie zabawy, w obu do wygrania ciekawe książki, ale nie tylko, bo jest również kilka sztuk biżuterii hand-made i drobiazgów do tworzenia biżuterii :) Nie chce narażać się wklejając bezpośrednio linki, ale jeżeli byłabyś zainteresowana to blogi znajdziesz w moim profilu :) Może miałabyś ochotę wziąć udział? Nie żebym namawiała, po prostu polecam :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :) zajrzę z chęcią :)
UsuńWitaj!
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł z tym ubrankiem dla stołka. Ładnie dobrałaś kolory.
Bardzo trafna sekwencja na końcu wpisu. Ja jakoś od wczoraj zupełnie wypadłam z rytmu i jestem potwornie przemęczona. Ale "myślę sobie, że ta zima kiedyś musi minąć. Zazieleni się, urośnie kilka drzew..."
Pozdrawiam ciepło
Monika
ps/ dziękuję za wizytę u mnie :-)
dziękuję :) Mam nadzieję, że wrócisz na swoje tory szybciutko :)
UsuńŚwietnie wygląda mamut w nowym ubranku :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko Marta
dziękuje :)
UsuńMotto końcowe strasznie mi odpowiada:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam mocno i zapraszam do siebie
zielenie.blogspot.com